czwartek, 11 lipca 2013

5. Zakładka: Le Feuillu - Liściaste. Odsłona 1.

Stuk puk...
 Dzisiaj otwieram drzwi,by ukazać postępy nad zakładką z moich wcześniejszych  inspiracji.
Najpierw znalazłam inspirację... to było kilkanaście miesięcy temu... dwa ludziki z obrazów Sandrine Gestin tak mnie oczarowały i skradły moje małe serduszko,że nie potrafiłam się powstrzymać,by ich nie przerobić...
Krok pierwszy- zakładka, krok drugi- obrazeczek, a trzeci krok będzie krokiem zimowo-świątecznym... więc na razie nie zdradzam sekretu....
Pierwszy wzorek haftu na zakładkę opracowałam samodzielnie na podstawie obrazu olejnego na płótnie z 1999r. w/w autorki, w oryginale obraz ma wymiary 61x46cm. "Le Feuillu" skojarzyło mi się z Liściastym, bo nie znam dokładnego tłumaczenia tego tytułu :)
Dobór kolorów mam już za sobą, a trochę tego będzie - mulinka Ariadna, planowane wykończenie mulinką metalizowaną DMC, którą tak bardzo uwielbiam, pewnie jak większość z Was :).
Pierwsze krzyżyki też już zostały postawione i dopiero dzisiaj zaczęło wyłaniać się coś na kształt oka... Planuję w weekend już zakończyć pierwsze inspiracje....

W kolejce czeka drugi ludzik - niebieski elf - Sandrine Gestin, również najpierw pojawi się na zakładce. Wzór już sobie opracowałam samodzielnie(niestety nie znalazłam w internecie żadnego namiaru na gotowy wzór hafcikowy).
Postępy nad liliową wróżką są minimalistyczne. Inspiracja obecnie mną zawładnęła....niestety....


Pozdrawiam Was cieplutko
marta myszkusia

3 komentarze:

  1. Bardzo pracochłonna zakładka! Cała masa krzyżyków i kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szybciutko Ci idzie, lada moment będzie gotowa, już kształt się wyłania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cofnęłam się do poprzedniego posta, w którym pokazujesz swoją inspirację i faktycznie teraz już rozpoznaję kształt :)

    OdpowiedzUsuń