niedziela, 10 listopada 2013

UFO mnie porwało...

Stuk puk...
Będę marudzić i krzyczeć !!!
Tego chyba potrzebuję by się trochę odstresować po ciężkich dniach!!!!
UFO mnie porwało i mnie nie będzie...w sumie poświęcam się teraz ufokom! Wasze blogasy codziennie przeglądam :)... Ta obrzydliwie nienormalna reklama, która mi tak działa na nerwy, że nie wiem co. Chodzi o tego konowała, co leży z rodzina na łące i nie wie podstawowych rzeczy jak go córeczka pyta: tato? a co to są barwniki? a konserwanty?... co za piiiiiiiii. Jak można być takim tępym a do tego podobnież tatuś- jaki tatuś to i córeczka nie wie nic o życiu... 12 letnia dziewczyna i nie wie co to jest barwnik????(Myszka miała 4latka i już się domagała odpowiedzi jak to się dzieje, że kolorowa plastelinka jest kolorowa i kto ją maluje i jak) -to ona nie chodzi do szkoły? Nie malowała nigdy farbami? Nie lepiła zwierzątek z kolorowej plasteliny? Nie wie co to konserwanty? Babcie stosowały naturalną sól..i to wystarczy-to konserwant przecież!!!! Jak ja nienawidzę reklamy tego serka!!!! Wrrrrr
Oglądałam też z Myszkiem  na You'cie powtórki programu Usterka- o alarmach- Usterka 2013 oraz Usterka -alarmy i nie mogliśmy ze śmiechu!!!! W końcu mam niezłego Myszka w domu :) Ale się nasłuchałam komentarzy...Normalnie jakbym brała udział w całej tej programowej usterce!!! A Mysia? wychodził trochę z siebie jakie to nieporadne Żuczki.... Koncepcja samej usterki ok, ale to jest program chyba dla ludzi nie mających pojęcia co w ogóle chcą zrobić i jak namieszać, oraz jak wprowadzić chwile grozy dla widzów!!!! Po pierwsze nie wzywamy do takiej usterki kogoś z ulicy. Każdy kto ma podłączony taki sprzęt współpracuje z siecią monitoringu i ochrony, wzywa sobie konkretną osobę do konserwacji takiego sprzętu i sam nie zamienia kabelków! w starszym filmiku niby wpadają jacyś ochroniarze i chcą od pracownika dowodu na posiadanie licencji. Licencja zabezpieczenia technicznego jest potrzebna tylko do obiektów podlegających obowiązkowej ochronie a nie do mieszkań prywatnych, tam taka licencję sprawdzić może właściciel,ale nigdy tego nie robią co ciekawe. Wielka bujda na resorach. Hi hi hi Ochroniarz nie może takiego dokumentu zażądać do kontroli- obowiązek taki ma osoba dopuszczająca do swojego sprzętu np.właściciel mieszkania, kierownik sklepu na którym ciąży obowiązek zapewnienia dostępu do alarmu i zabezpieczenia. Nie wolno ochroniarzom postąpić w taki sposób jak na filmiku,nie mogą obezwładniać ( miałam dwa razy taką sytuację i jak zobaczyłam w drzwiach panów z ochrony wiedziałam, że nie jest dobrze ; i muszę szykować hasło- a wtedy luka w pamięci się robi taka wielka, że człowiek zapomina jak się nazywa- koło ratunkowe- telefon do szefostwa hi hi)) mogą spisać dane właściciela i pracownika, ew.wezwać policję, która może wystosować zawiadomienie do sądu i to sąd dopiero może domagać się pokazania takiej licencji/uprawnień.  Następnie pracownik zanim dotknie się systemu ma obowiązek zapytać, czy jest system połączony ze stacją monitoringu i poprosić o nr kontaktowy- wtedy pracownik informuje ochronę o przeprowadzonych naprawach i ochroniarz zawiesza taki system, i nie schodzą sygnały... Jeśli chodzi o nowszy filmik to już program typowo na pokaz! Nie musi ciągle wyć taki alarm, wystarczy wyłączyć jeden kabelek i dalej sobie działać w skrzyneczce po cichutku- a komendy i usterki i tak się wyświetlają na klawiaturze!!!!! Gdyby Myszek tak naprawiał systemy w banku czy na większych obiektach to już dawno by go wyrzucili...Do programu wzywali jakichś Panów z ulicy (licencje nosi się tylko przy sobie, nie zostawia w aucie, w domu itp.), W obu programach założony był bardzo prosty system alarmowy i panowie, którzy nie potrafili rozwiązać takiego problemu na pewno nie robią konserwacji i naprawy takich systemów na co dzień (kioski,banki,zusy,abry,przedszkola). no dobrze.. już mi lżej na serduszku!!! Nie będę już jakiś czas krzyczeć- do następnego razu....
A tak z nudów pokażę co robiłam jak nic nie robiłam. Jakość fotek nie powala, chyba wena twórcza też sobie poszła.
Trochę koronki-ale nie za dużo, żeby czasem się nie przepracować...
Fryzurka Myszki- życzenie- kokardka. Modelka starała się zamienić w zgarbiona staruszkę ;)
 Moja koronka na moich pazurkach
(robiłam sobie pazurki między obowiązkami kurki domowej, niani, praczki, sprzątaczki.... wiecie... zamiast zrobić sobie pazurki jak zwykle w 1,5godzinki to robiłam caaaały dzień a wieczorkiem jak Myszki już w norkach spały to ja..koronkę sobie malnęłam)..

Będę jak wrócę... nie za szybko chyba....
Dziękuję za miłe słowa, za odwiedziny

15 komentarzy:

  1. I dlatego ja korzystam z angielskiej telewizji kablowej a nie jak większość emigrantów z polskich talerzy. Nie miałam kablówki przez tydzień (przeprowadzka, oczekiwanie na montera) i byłam zmuszona oglądać polską telewizję (przez internet) i mogę ją określić jednym słowem: ŻENADA!!!
    PS. Koronki cudne, zarówno pierwsza jak i druga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle telewizja w ostatnim czasie to ŻENADA, nie ma nic ciekawego, seriale i programy tak bzdurne, że masakra!!! No i dlatego w Ufokowym świecie trochę odpocznę, odstresuję się i będzie dobrze, albo już tylko gorzej :)

      Usuń
    2. Zgadzam się z wami dziewczyny, sama przestałam oglądać tv w ogóle. Wiem, że może na obczyźnie powinnam interesować się tym co w kraju się dzieje, ale jak oglądam wiadomości to dopada mnie taka beznadzieja i czuje się po prostu nieszczęśliwa. A te wszystkie "Trudne sprawy" itp są po prostu ogłupiające. Czasami mam wrażenie, że telewizja nie jest dla ludzi inteligentnych, że coraz częściej bierze się nas-widzów za skretyniałych idiotów...

      Usuń
  2. Koroneczki wyglądają fajnie, ta fryzura normalnie mnie rozbroiła :)
    Telewizja niestety marna, ale nie potrafię haftować w ciszy i musi wtedy grać telewizor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też za bardzo nie przepadam za ciszą a jedyne radio jakie mam,to w telefonie ;) wiec zostaje tv- nawet na kanałach muzycznych są te ogłupiające....reklamy!!!!

      Usuń
  3. Haftowana koroneczka i ta na pazurkach również, świetna;)) Fryzurka myszki fantastyczna!A telewizji mało oglądam chyba że jakiś filmik sobie późnym wieczorkiem zarzucę i wyszywam zerkając znad tamborka.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Extra koroneczka, a kokarda na głowie Malutkiej- to dopiero rewelka :) Pazurków zazdroszczę.... :) A co do TV- Martuchna- Ty się nie denerwuj- bo Tv teraz to dla idiotów się produkuje. taka sobota na przykład. Wszędzie jakieś durne talenty i inne- nawet dobrego filmu nie ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He he..najlepiej to w święta-od 10 lat keviny, shreki, kogle-mogle... 3 dni jak nie na tvn to na polsacie to samo. A programy popołudniowe to chyba dla emerytów, żeby baby miały co poopowiadać na ławce przed blokiem!
      Wracam z Myszka po 17 z przedszkolaka, i co leci w tvnie? szpital!!!!! krzyki, dziwne sceny, wyzwiska...porażka! a to dopiero 17-sta z minutami!!! nie będę oglądać non stop tvn24 bo w kółko to samo! ależ ja się uczepiłam tego tvnu...Nawet w ostatnim czasie udało mi się poznać kulisy rewolucji kuchennych i goście z "ulicy" to? rodzina..ach rodzina... poszczypałam a teraz idę wpisać nową notatkę ze "spodka UFO"

      Usuń
  5. Ja też od ponad 4 miesięcy nie mam tv i nie tęsknię :) Dobijają mnie reklamy banków,kredytów,golarek i innego badziewia na kanałach z bajeczkami dla małych dzieci. Zamiast tv wolę pooglądać ciekawy film na dvd,który sobie sama wybiorę i na którym nie mam co chwilę reklam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbym nie miała tv chyba też bym nie tęskniła :) Ale bez muzyczki by ciężko było....Najlepsze są reklamy banków i pożyczek na kanałach dla dzieci hi hi hi

      Usuń
  6. telewizor nadaje się tylko do wyrzucenia:)))) ale wiem jakie to trudne;))
    fryzura genialna! pazurki mogę tylko podziwiać, u mnie wytrzymałyby jednego dnia:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Telewizor do wyrzucenia- powiedz to Myszowi....mecz bez tv???? Niemożliwe!!! hi hi hi Ja w sypialni nie oglądam tv od kiedy się Mysia urodziła- bo jeszcze z nami śpi ( z nami ale w swoim łóżeczku oczywiście). Może uda mi się wywalczyć przed świętami przeprowadzkę do dużej Myszki....Czasami przed spaniem sobie obejrzałam jakiś ciekawy film, a teraz zostaje mi tv w dużym- ale jak ja dziergam sobie głupotki to sportowe wiadomości dolatują do mych uszu(wszystko o piłce nożnej)... hi hi hi A pazurki co jakiś czas sobie robię i wytrwałe są- nawet przy remoncie nie przeszkadzają...

      Usuń
  7. Telewizor służy mi jako towarzysz do haftowania. W sumie więcej słucham niż oglądam:)
    A koronki super wygladają!

    OdpowiedzUsuń