Stuk puk...
Tak sobie siedziałam, głupotki robiłam i robiłam i .... tak filcowe zawieszki poduszeczki sobie powstały....
Gwiazdki, serduszka, laseczki
Nie zabrakło sowy sowiastej
Reniferków
Pojawiła się też wioska domków
I całe głupotkowe szaleństwo...
Dziękuję za komentarze, za odwiedziny.... Dodają mi energii w te ciemne i mroczne dni :)
Zauważyłam, że kolejka rośnie po Sowy Sowiaste ;) Niesamowicie się cieszę, że ktoś otrzyma taką małą niespodziewankę... to Wy pokazujecie, że zaglądacie do mojego małego głupotkowego kącika :)
ps. Znalazłam fotkę mojej pierwszej samodzielnej choineczki, jak starsza Myszka miała 2 latka oraz choinka z ubiegłego roku jak ubierałam ją na szybko by maluch z brzuszka nie wyskoczył :)
I pracuję nad pazurkami- odbijam sobie tekst ale jakoś nie za bardzo mi te gazetkowe pazurki wychodzą... może mam złe proporcje spirytusu???
Słodkie te filcaczki a już reniferki cud malina :)))
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają te reniferki, a domki sobie "pożyczyłam" bo są cudowne!!!
UsuńTeraz sobie jeszcze skarpecię pożyczę hi hi hi
Piękne te Twoje głupotki :) A pazurki... pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńOoh oh! Cudna ra filcowa kraina! Nie wiem co piękniejsze- renifery,domki, serduszka, sowy...
OdpowiedzUsuń;)
UsuńAle fajne filcowe głupotki ja tez pare poczyniłam :), wszystkie śliczne ale reniferki i domki wymiataja :)
OdpowiedzUsuńDomki zobaczyłam na blogu Edytki :)
Usuńczadowe te poduszeczki! a z paznokciami nie pomogę, nie sprawdziłyby się takie u mnie:)))))
OdpowiedzUsuńJa robię w "takich" paznokietkach wszystko, na budowie, na pomiarach też sobie dawałam radę, nie łamały się więc nie jest źle- a taką długość mam od czasów szkolnych, to chyba kwestia przyzwyczajenia....w sumie nie są długie bo swoją naturalną płytkę mam długaśną- to jak będę na nowo robić żelki to pokażę ;)
UsuńCudne ozdóbki;)) Uwielbiam różnego rodzaju domki,Twoje są prześliczne;))
OdpowiedzUsuńŚliczne ozdóbki!! Renifery jak dla mnie są the best :))) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńcudeńka te Twoje ozdoby! pozdrawiam ciepło!:)
OdpowiedzUsuń:) Twoje filcowe pierniczki tez są inspirujące :)
UsuńZakochac sie mozna w takich glupotkach! :) Buziaki!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚliczności małe, a szczególnie te reniferki. Podziwiam Cię ,że masz czas na pazurki. Ja zajmowałam się nimi przed urodzeniem mojego młodszego ale teraz nie mam kiedy nawet sobie zrobić.
OdpowiedzUsuńTeż nie wiem kiedy znajduję czas na to wszystko tym bardziej, że ostatnim czasem Mysz na delegacji a ja sama z Myszkami :( Rodzice do pomocy daleko.....
Usuńchyba mam fioła na punkcie reniferków, bo jak zwykle one najbardziej mi się podobają :D cała seria jest extra, taka cukierkowa :)
OdpowiedzUsuńHi hi hi... Takie cosik powstało i zostało :) Cieszę się,że Ci się podoba :)
UsuńŚliczne te filcowe ozdoby! Renifery są de best!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń