Stuk puk...
Witam Was bardzo, bardzo cieplutko i dziękuję za troskę. Nie wiedziałam, że w ogóle ktoś w całości podczytuje moje użalania, dlatego koniec ze smutkami! Jestem już po trzecim zastrzyku, pani pielęgniarka przesympatyczna:) Jednak jeszcze są wspaniali ludzie:)Teraz do rzeczy. Skończyło się już odliczanie z Zimną i moje papużki zasiadły już w obrazku. Jak na razie tymczasowo są w takiej oprawie, ale już w docelowym miejscu i będą witać naszych gości, prawie w samych drzwiach:) Odliczanie papużkowe hm... zastanawiałam się jakie i do czego to odliczanie będzie w moim przypadku i ??? Jest i złe- szpitalna środa hi hi hi oraz...... juterkiem milutki dzień- będę mogła sobie po powrocie ze szpitala "uzupełnić" swój kącik bo wierzę mocno w to, że nie zostawię swoich głupotek tylko dlatego, że w sumie jedna czwarta twarzy nie chce się uśmiechać:) Do szpitala zabiorę swój kuferek z głupotkami i będę sobie dziergać głupotkę na sierpniowe zaplanowane cosik:) Ach już nie mogę się doczekać sierpnia:) Czy zabiorę krzyżyki? Pewnie tak! Czy cosik zrobię? Nie wiem....
Teraz pokazuję papużki:
Papużki są wspaniałe, kolorowe...
Bothy Threads- Exotic Birds
Aida Zweigart 101(kość słoniowa)
18ct-70xxx/10cm
Mulina Ariadna,
DMC metalizowana,
koraliki w kolorze antracytowym(oczy)
Takich mulinek użyłam:W trakcie wykańczania pozostaje mini poduszeczka z dziewczynką dla małej Myszki:)
oraz karteczka na wymiankę w Misiowym zakątku- temat na czerwiec-podróże. Jeśli macie wenę twórczą na karteczkę zgłaszajcie się radośnie(banerek na paseczku bocznym). Trwa jeszcze głosowanie na najładniejsza karteczkę majową-a ponieważ kilka osób pyta gdzie jest sonda do zagłosowania- stronę misiowego blogasa dolnym paskiem trzeba sobie przesunąć w lewą stronę i po prawej stronie będzie "zagłosuj", po zagłosowaniu dopiero zobaczycie jakie są bieżące wyniki, a dziewczyny naprawdę robią fantastyczne karteczki i bardzo milutko dostać karteczkę niespodziewankę:)
Moje podróże:
Pozdrawiam cieplutko:) Wasze komentarze dają mi dużo pozytywnej energii...
Cudowne nowiny - widać, że zaczynasz tydzień optymistycznie - tylko tak dalej :) Cudowne prace :) Miłego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńAch, bo ileż można się smucić... Myszka chodzi i mówi- nie płacz mamusiu... To płaczu i smutku na razie nie będzie:) Pogodynka sprzyja dobremu humorkowi:)
UsuńPapużki są przecudowne!!! Trzymam kciuki za całkowity powrót do zdrowia - będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńMusi być dobrze:)
UsuńPapużki fantastycznie kolorowe :-)
OdpowiedzUsuńI moich kilka obrazków z szycia wziętych w szpitalu powstało - trzeba było czymś zająć i ręce i głowę.
Pozdrawiam i zdrowia życzę :-)
Przecież nie będę tylko gapić się w sufit, badania do południa robią a potem zanudzić się można:)) No i pewnie dziwni ludzie będą bo na takim oddziale nic szczególnego się nie dzieje:))
UsuńŚlicznie się prezentują te papużki:)! A KArtka jest cudowna :) - masz dziewczyno talent:)!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńI powiem szczerze że nie wiem co to za kamyczki w tych kolczykach bo na www gdzie zamawiałam nie ma podanej dokładnej nazwy:/
OdpowiedzUsuńJutro będę po różniaste kamyczki to może i takie gdzieś dostrzegę?
UsuńPięknie wygląda cała kolorowa gromadka :)
OdpowiedzUsuńPtaszki wyszły cudnie.
OdpowiedzUsuńI tu kolejny plus ze szpitala - więcej czasu na hafty ;)
Właśnie nie wiem jak to będzie z xxx, ale zabieram inne dziergadełka:) Na które normalnie nie mam czasu- może uda mi się w spokoju cosik porobić, jak nikt nie prosi maaaammmmooooo, no termin na sierpień, ale koniec lipca to chyba max:)
UsuńPiękne papużki - kolorowe i wesołe :-) Dla Małej Myszki musisz być dzielna! Uszy do góry, będzie dobrze :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękny kolorowy post za sprawą Twoich ślicznych prac :) Będzie dobrze!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń¡Te quedó muy hermoso! el colorido es fantástico.
OdpowiedzUsuńSaludos
Maru
Chile
Pozdrowionka:)
UsuńJa siew tych papużkach zakochałam ;) są cudne!!!
OdpowiedzUsuńAle tu kolorowo! Świetne miejsce wybrałaś dla nich, niech cieszą oko ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPapużki świetnie wyszły!
OdpowiedzUsuńTeż bym się gdzieś zaszyła na parę dni z moim haftem:) No może niekoniecznie w szpitalu:)
Pozdrawiam!
Koniecznie trzeba sobie znaleźć jakiś kącik....
UsuńTo trzymam mocno kciuki za jutro, a samochodzik podróżniczy cudeńko
OdpowiedzUsuń:) fotki nie oddały rzeczywistości
UsuńTrzymam kciuki za Twoje zdrowie. A czytam posty i książki zawsze do końca - tak jakoś już mam :)))
OdpowiedzUsuńPapużki wyszły świetnie i pięknie je oprawiłaś :)
OdpowiedzUsuń