poniedziałek, 23 lutego 2015

Dalmatyńczyk trochę oszukany:)

Puk puk...
W Misiowym Zakątku trwa nieustannie wymianka karteczkowa. Nadszedł luty to i temat łatwy i przyjemny- Dalmatyńczyki. W styczniu opanowały nas smurfy, były tak różne karteczki a ja nawet o mały włos nie zrobiłabym identycznej karteczki jak jedna z uczestniczek, dlatego teraz postanowiłam nie korzystać z gotowych wzorów. Wpadłam kiedyś w internecie na wzór myszki z Anchora. Mysia piękna, maleńka, słodziutka i tak pomyślałam sobie, czy nie przebrać mojej myszeczki w strój dalmatyńczyka. Jak wyszło? Efekty same możecie ocenić.
Ja z braku czasu robię kilkanaście rzeczy na raz, a na stawianie krzyżyków zostają tylko dwie godzinki dziennie:( Maleńko... maciupeńko. Kończę jednak sowastą bo muszę  w końcu zabrać się za kontury w Mirabelce, bo już tyle leży w szufladzie. Wstyd! Widzę ją codziennie i nie daje mi spokoju- bo to ostatni ufok jaki mi został z tamtego roku:D
Mam już nowe wydanie "Mollie potrafi", to jutro pokażę co jest ciekawego lub mało istotnego:D

 Pozdrawiam cieplutko!!!
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze, ciesze się, że zaglądają tu nowe osoby....
Nawet jak nie odpowiadam na komentarze to i tak wszystkie czytam z radością!
myszka myszkowata








33 komentarze:

  1. TYLKO dwie godziny dziennie? Nie bluźnij :> To jest AŻ dwie godziny dziennie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna mysia !
    Zawsze jest mało czasu na krzyżyki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł z myszką rewelacyjny, wyszedł wzór nie do podrobienie :D karteczka bardzo mi się podoba, czarująca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Superaśny ten twój dalmatyńczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Superaśny dalmatyńczyk! Bardzo fajny pomysł ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. super ten dalmatyńczyk a to oszustko nadaje mu wyjątkowości.

    OdpowiedzUsuń
  7. ooooo, jakie przesłodkie :-))) Rozczuliłam się :-)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam na morską wymiankę:)
    http://dekupagekinii.blogspot.com/2015/02/tak-na-zakonczenie-zimy-poczatek-wiosny.html

    OdpowiedzUsuń
  9. I pomyślałby kto, że myszka też może być dalmatyńczykiem :-). Fajny pomysł i śliczne wykonanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł :-) kokardka też fajnie pasuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jedyna, niepowtarzalna mysia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale świetny pomysł i śliczna mysia

    OdpowiedzUsuń
  13. urokliwa ta dalmatyńczkowata mysia ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oby taak dalej. Dalmatyńczykowata mysia piękna, to kiedy bierzesz się za przeróbkę słonia na mrówkę?.

    OdpowiedzUsuń
  15. Myszka jest rewelacyjna!! jak przyszła do mnie Mirabelka to sobie przypomniałam , że przecież Ty już ją haftowałaś, jestem baardzo ciekawa końcowego efektu, zanim się wezmę za swoją to może już u Ciebie zobaczę całość, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Myszka przeurocza i jeszcze ta kokardka w kropki, to już jak Twój znak firmowy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj słodka jest ta Twoja mysiunia, a w przebraniu wygląda uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Slodkosci do potegi n-tej! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Słodki haft, plan z przeróbka myszki doskonały :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczniutka i jest MOJA !!!!!
    To jest ten 101 Dalmatyńczyk ten najmilszy
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczna myszeczka, w fajnym przebraniu, do schrupania :) Trafiłam tu do Ciebie przypadkiem, ale już wiem, że zagoszczę na dłużej :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale ona jest słodziutka :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przeurocza ta myszka, wygląda identycznie jak mój synek, jak coś zbroi:) Czy mogłabym poprosić o wzorek?? renis25@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak wyszło? Ślicznie! Uroczy hafcik a ta kokardka to kropeczka nad "I". Cudeńko!

    OdpowiedzUsuń