Puk puk...
Dzisiaj na sekundę przychodzę z koszykiem wiadomości.... Sowiaste- "wspólne xxx" dobiegły do koniuszka. Nie ukrywam radości, ponieważ wszystkie osoby, które zgłosiły chęć udziału wykonały zadanie w 100%. Dumna jestem niesłychanie najpiękniejszą mam rodzinę bliźniaczych sówek "Faith" :)Oto przedstawiam wszystkie sowy, również te, które skończone zostały chwilkę po zakończeniu zabawy.
Kolejność wg zgłoszeń, natomiast moją sowiastą zobaczycie na koniuszku posta.
asiab-mojehafciki.blogspot.com
wyszywanko.blogspot.com
lawendowakrainarobotek.blogspot.com
taminacodzien.blogspot.com
arabeska-made2.blogspot.com
torasuzi.blogspot.com
robotkuje-i-bloguje.blogspot.com
beciahafciki.blogspot.com
Bardzo proszę Zwycięzcę o przesłanie na mój adresik mailowy swoich danych potrzebnych do realizacji bonów w Coricamo, które zostało sponsorem bonu o wartości 50zł za co dziękuję. Drugi bon można zrealizować w sklepie internetowym "kuffer galeria" również o wartości 50zł.
Z dodatkowych wiadomości, to moja ostatnia sowa "be brave" jest w trakcie dziergania :( Słabe postępy, marniutkie....
Laleczka (szyjemy lalki- unicef), Wiolinka znalazła nowy domek:) Wiem, że trafiła w bardzo dobre rączki:)
Bardzo dziękuję wszystkim za udział w sowiastych. W połowie marca planuję zorganizować sowę Love, ale to zależy czy będą chętne osoby...
Pozdrawiam cieplutko
myszka myszkowata
Wspaniale prace wyszły wszystkim. gratuluje
OdpowiedzUsuńróżnorodność sówek :) gratulacje dla zwyciężczyni
OdpowiedzUsuńAle Wam to poszło....super sówki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości, cała masa sówek wyszła :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej sówce. Dziękuję za wspólną zabawę!
OdpowiedzUsuńDzięki za zabawę. Gratuluję Beacie :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace, a zwyciężczyni gratuluję )
OdpowiedzUsuńJejku dziękuję :-)Nie spodziewa lam się tego :-) No to kiedy ruszamy z drugą sowiastą ??
OdpowiedzUsuńŁo kurczaki, zeżarło mi komentarz.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: nie wygrałam, chlipu-chlip ;)
Po drugie: ja się piszę! Tak to może być problem ze zmotywowaniem się ;) Love jest mało udziwniona, może być. Nawet wczoraj przeszukując materiały znalazłam kremową aidę, nada się :) Także jakby co, to ja się zgłaszam - to w razie sytuacji, kiedy bym się nie zapisała w marcu, bo wyjeżdżam wtedy i neta mieć nie będę. Więc jakby co, to ja już :)
Piękne prace
OdpowiedzUsuńŁaa,, ale fajowe sowy. Chętnie bym przyłączyła gdybym wiedziała wcześniej. Jak bedziesz organizowała coś podobnego w przyszłości, to daj znać, chętnie coś powyszywam, bo dawno nie robiłam nic tą techniką :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.