Puk puk...
Przyszłam... zwlekłam się z kącika by pokazać Wam szydełkowe warzywa. Chorujemy:( Stworzyłam nieporadne marchewki, pietruszki, ogórka i ? miał być brokuł- następny będzie bardziej wyrośnięty:)Moje pomarańczowe marchewki zgłaszam na wyzwanie kolorystyczne u Danusi. Ja mam tylko jedną pomarańczowa bluzeczkę, taką zwiewną z długim rękawkiem:) Robiłam trzy zrealizowane projekty na pomarańczowe meble w kuchni... i to koniec z tym kolorem:) W marcu chciałabym widzieć kolor żółty bo kojarzyłby się ze słońcem, z kurczaczkami:)
A to moje warzywa.
Marchewki zgłaszam na wyzwanie kolorystyczne. Danusiu, jeśli uznasz, że marchewki mają za dużo procentów zielonego to ja już nożyczki mam pod ręką by je wyciąć:)))
Marchewki i pozostałe warzywa wykonane zostały kordonkiem Ariadna, wielkość samej marchewki i samej pietruszki, bez wiechci zieloniastych to ok. 6,5cm.
Tu zgłaszam marchewki:)
Pozdrawiam cieplutko i dalej idę sobie chorować...
myszka myszkowata
Super kreatywne warzywka! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńPomysłowo:) I efekt niesamowity:)
OdpowiedzUsuńDoskonały pomysł z tymi marchewkami.)
OdpowiedzUsuńświetne i idealne do zabawy
OdpowiedzUsuńrewelacyjne warzywka super
OdpowiedzUsuńFajne! Te pietruszki są świetne!
OdpowiedzUsuńZajefajne marchewy ci wyszły. Reszta warzywek też jest suuper :)
OdpowiedzUsuńO kurczątko Myszeczko jakie te marchewki sa zajefajne .Mogą służyć jako dekoracja w kuchni czy do zabawy dla dzieci .
OdpowiedzUsuńPomysł świetny ,wykonanie cudowne.
Baw się dobrze z nami i co z fotką robić chyba nie muszę przypominać .Czekam jak zawsze .
Buziaki :)
Super marcheweczki idealne do zachęcenia dzieci do jedzenia warzyw bardzo mi się podobają pozdrawaim :-)
OdpowiedzUsuńMuy lindas tus zanahorias y tu blog en general
OdpowiedzUsuńSaludos
Ale świetne te marchewy , no normalnie jak prawdziwe . Kto by pomy slał, że Danusi rozn=budzi w nas taka kreatywnośc . Co raca to zaskoczenie.
OdpowiedzUsuńBaw sie dobrze pozdrawiam
Marchewki ekstra, wcale nie są nieporadne ,są raczej naturalne, a nie unijne od linijki ;-) Fajne warzywka.
OdpowiedzUsuńAle fajne sa te warzywka, taką marchewkę sama być zjadła :) Kochana kuruj się szybciutko bo szkoda czasu na chorowanie :)
OdpowiedzUsuńJakie słodziutkie... to znaczy zdrowiutkie :)
OdpowiedzUsuńale fajne warzywa, świetne zabawki dla dzieci
OdpowiedzUsuńMarchewki jak prawdziwe, wyglądają apetycznie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajne marcheweczki, można by je schrupać:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe warzywka, super kuchenna dekoracja i na pewni nie ma w marchewkach zbyt dużo zielonego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
No nie! Znowu Marchewki! Ale obrodziło w tym roku marchewkami, ale ja się z tego cieszę, bo je uwielbiam! :-))
OdpowiedzUsuńMarchewki są kapitalne - pomysłowe i świetnie wykonane:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia -też chora:(
Super warzywka! Prawie do schrupania :) Pomysł rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńTort w 15 minut!? Mnie by pewnie to pół dnia zajęło, a i tak efekt nie byłby tak cudny jak twój :)
OdpowiedzUsuńBoskie marcheweczki :)
Rewelacyjne warzywa :) zwłaszcza marchewy :)
OdpowiedzUsuńWarzywka rewelka,pięknie je wydziergałaś:)
OdpowiedzUsuńZdrowe wiosenne nowalijki nic tylko chrupać te dorodne marchewki
OdpowiedzUsuńŚwietna robota - warzywa jak żywe :)
OdpowiedzUsuńha ha! Cudne warzywka, bardzo fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńAle fajne warzywa! Na pewni nie trzeba będzie niczego im obcinać!
OdpowiedzUsuńJakie fajowe marchewy... super!
OdpowiedzUsuńHihihi, świetny pomysł na takie warzywka! ;)
OdpowiedzUsuńAle bombowe warzywka!!! Świetne!
OdpowiedzUsuńMarchewki rewelacja!Podziwiam!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) Mój synek jest akurat na etapie gotowania wszystkiego co mu wpadnie w rączki. Byłby zachwycony :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są...a torcik...hmmm...rewelacja:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam marchewki, super je wykonałaś:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Chyba jeszcze nie widziałam nigdzie szydełkowych jarzynek. Wyglądają kapitalnie i bardzo zabawnie. Gratuluję pomysłu i cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper marchewki!
OdpowiedzUsuńale zestaw.... super pomysł :)
OdpowiedzUsuńMarchewki są niesamowite :) Jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie
OdpowiedzUsuńbardzo fajne ;) marchewy
OdpowiedzUsuńTeraz tylko zupę ugotować :)
OdpowiedzUsuńI wracaj szybko do zdrowia.
UsuńSmakowitości :)
OdpowiedzUsuńSuper do schrupania lub na wiosenną zupkę :)
OdpowiedzUsuńAle chrupiące marcheweczki, śliczne :)
OdpowiedzUsuńAle Sliczne warzywka:) Podziwiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No nie! Tego jeszcze nie było hehe. Warzywa jak żywe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Rewelacja! Twoje warzywka szydełkowe są cudne :) Zazdroszczę bo sama niestety już zapomniałam jak się szydełko w ręku trzyma :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
Świetna , fajna praca żadnej z nas nie wpadło do głowy , że można zrobić warzywa na szydełku ... super pomysł . Gratuluje .
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, a jaki zdrowy ; )) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetne te jarzynki :)
OdpowiedzUsuńGenialne warzywka! Marcheweczki do schrupania, ale i te pozostałe są świetne! Dla dzieci do zabawy idealne!
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje warzywa. Nic tylko zupkę ugotować.
OdpowiedzUsuńWyglądają apetycznie
OdpowiedzUsuńwidziałam w Ikea zestaw warzyw z tkaniny, ale twoje marchewki lepsze!
OdpowiedzUsuńIdzie wiosna, robią się warzywa - apetyczne i śliczne.
OdpowiedzUsuńMarchewkowe pole rośnie wokół mnie... świetny pomysł miałaś z tymi szydełkowymi warzywkami.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne marchewki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie zdrowe, rześkie warzywka :) Super
OdpowiedzUsuńA zupa też będzie z tych marchewek?
OdpowiedzUsuńPiękne warzywka i świetna alternatywa dla plastikowych zabawek:)
OdpowiedzUsuńSwietne warzywa myszko i torcik tez :)
OdpowiedzUsuńBombowe te marchewki!! :) Świetny pomysł i rewelacyjne wykonanie! :)
OdpowiedzUsuńMarchewki - to lubię, a Twoje są prawie do schrupania, mniam mniam.
OdpowiedzUsuńKapitalne!!!
OdpowiedzUsuńKapitalne!!!
OdpowiedzUsuńWyszły świetnie!:-)
OdpowiedzUsuńOdlotowe:)
OdpowiedzUsuńJakie fikuśne marchewy! No czegoś takiego to jeszcze nie widziałam
OdpowiedzUsuńwspaniałe warzywa
OdpowiedzUsuńo kurcze ale fajne :) pomimo tego, że niejadalne to chciałoby się je schrupać, bo wyglądają bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam marchewki ,takich szydełkowych chyba jeszcze nie widziałam,są świetne :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne jarzynki! To pomaszczone zielone na wierzchu super wygląda! W ogóle całe jak prawdziwe :-)
OdpowiedzUsuńJakie piękne, dorodne i zdrowe:)
OdpowiedzUsuńŁaał! :D genialne te warzywa! a marchewki są prześliczne! :) jestem pełna podziwu dla pomysłu i wykonania! :)
OdpowiedzUsuńSmakowite warzywka, mam nadzieję, że mają dużo witamin, żebyście szybko wrócili do zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńMarchewy jak prawdziwe:) Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńŚwietne te warzywka a marfewki jak żywe :)
OdpowiedzUsuńW pomaranczu chyba marchewki lubię najbardziej, same pyszności :-) a twoje szydełkowe są tak dobrze zrobione ze na pierwszy rzut oka można się pomylić :-):-)
OdpowiedzUsuńW pomaranczu chyba marchewki lubię najbardziej, same pyszności :-) a twoje szydełkowe są tak dobrze zrobione ze na pierwszy rzut oka można się pomylić :-):-)
OdpowiedzUsuńBoskie marchewki :) podziwiam bo ja szydełkować nie potrafię :)
OdpowiedzUsuńWreszcie mam czas na zaległe komentarze :)
OdpowiedzUsuńCudne te marchewki - zwłaszcza ta nać taka realistyczna.