Stuk puk...
Nie wiem czy w ogóle jeszcze ktoś tam jest:)Nadrabiam zatem wszystkie zaległości blogaskowe i? nie wiem od czego mam zacząć... chyba po kolei od najnowszego do najstarszego:)
Dzisiaj drugi dzień kiedy jestem szczęśliwą zołzą, chyba przez padający deszczyk, prawie burzowy, ale jednak padający, w oddali słychać tylko odgłosy burzowe :) Mam dużo pozytywnej energii, dlatego zaczynam tworzyć małe co nieco na wyzwanie w KTM
Wczoraj też na blogasie u Eli zobaczyłam zabawę "pokaż plecy" czyli nasze hafciki z drugiej strony. Ja na swoim blogasku już kilka takich hafcików pokazywałam, a teraz czas na następne... w następnym wpisie będzie to dobra okazja i motywacja do skończenia mojej Mirabelki:)
To moje staruszki:
W sobotę takie małe zamieszanie nastąpiło... My...
I w ostatnich dniach to właśnie z takiej oto przyczyny zanikłam na troszkę:)
Przygotowania...
Najpierw zakupione zostały akcesoria florystyczne, kule, wstążki, taśmy, perełki na szpileczkach, kamyczki... potem bieg po kwiaty... wszystko zakupione zostało na giełdzie kwiatowej w Tychach:) ceny super a wybór? o rany.... jeszcze lepszy:)
Kilka "minut" smytłania i kwiaty gotowe:)
Dla mnie pomander- czyli kula z kwiatami, dla rzeczonego, dla świadkowej i dla dziewczynek oraz na autko:)
Oraz karteczka którą zrobiłam na wymiankę w Misiowym Zakątku
Jeśli karteczka Wam się podoba, możecie na nią zagłosować w sondzie na prawym paseczku bocznym w Misiowym Zakątku, i obejrzeć inne wspaniałe karteczki jakie wykonały dziewczyny:)
To chyba tyle z ostatnich dni, i wracam do codzienności:)
Mam mini wakacje- bo starsza Myszka na wakacjach, nad morzem z kurkami ko ko ko:)
Pozdrowionka i buziaczki!
Myszkowata
O jestes juz, bo sie zastanawialam co sie dzieje. Z poprzedniego wpisu nic nie zakumalam:( Gratuluje!
OdpowiedzUsuńWszystko wraca do normy, co prawda ślimaczym krokiem, ale do przodu:)
UsuńAleż się działo!
OdpowiedzUsuńMiłych dni :)
:) wzajemnie:)
UsuńGratulacje przede wszystkim! Widzę,że jesteś utalentowaną florystką-piękne kule. Twoja lewa strona perfekcyjna. W ogóle nie widzę początkowych ani końcowych nitek-jak Ty to robisz?
OdpowiedzUsuńAleż tam ze mnie florystka... łooo ho ho! pierwszy raz takie bukieciki robiłam na podstawie fotek w necie:)
UsuńJak to nie widać nitek? widać widać... zawsze pod kreseczkami się chowają a wciągam je schodkowo a nie poziomo, to może dlatego. W sumie to nie zwracam jakiejś większej uwagi na "tyły"...
O rany jaka okazja a Ty się tak mało chwalisz!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje i wszystkiego najlepszego!
Supcio lewa strona ;-)
:) dziękuję... lewa strona jak zawsze:)hi hi hi
UsuńWow moje gratulacje wyglądaliście cudownie, no a kwiaty mnie oczarowały wspaniałe
OdpowiedzUsuńGratuluję! :) cieszę się, że czytam od Ciebie same dobre wiadomości, oby tak jak zostało :)
OdpowiedzUsuń:) musi tak zostać:)
UsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że skoro tyle się działo to przyjemniej było zyć w świecie realnym niż blogowym ;)
Kule kwiatowe cudne - pięknie Ci wyszły :)
:)
UsuńPięknie t wszystko zrobiłaś, chodzi mi o kwiaty, a i sama też wyglądałaś bombowo, mnie to czeka za nie cały rok ;) ps. Wszystkiego najlepszego dla Was!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGratulacje!!!!!!!! Pochwaliłam się Twoją karteczką :) http://inspiracjemarty.blogspot.com/2014/08/motylki.html ......Cudownych chwil i radosnych chwil i jeszcze raz dziękuje:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKochana moje najszczersze gratulacje, cudnie wyglądałaś. A kule z kwiatów - bomba, że też na mój ślub nie miał mi kto takich ładnych zrobić :)
OdpowiedzUsuńJa w sumie robiłam sama wszystko- w tym dniu byłam fryzjerką, makijazystką, dzień wczesniej robiłam sobie pazurki, kwiaty dziergałam, zaproszenia tez sama robiłam, bizuterie tez.......no pewnie jakbym miała wiecej czasu to i sukieneczke tez bym sobie uszyła:)....ale podobno pannie nie wolno samej sobie sukni dziergac....hi hi hi
Usuńno to juz wystarczy tego chwalenia:)
Gratuluję !!! Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądaliście! Cudne kule!
:)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńNo dopiero teraz się zorientowałam, że Wy też w tym samym dniu, gapa ze mnie :) Ale wcześniej przeglądałam bloga jakoś tak pobieżnie i nie skojarzyłam :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądacie, a kwiatowe kule są rewelacyjne. Ale i tak szarfa z napisem "Żona" wymiata :) Wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń!
ależ się działo!'
OdpowiedzUsuńniech wam się wiedzie ! :-)
Przyjmij i gratulacje ode mnie i serdeczne życzenia wielu wielu szczęśliwych chwil i wiecznej miłości :)
OdpowiedzUsuńśliczna para i śliczne kwiaty :)