Puk puk...
Witam Was cieplutko, nie dajecie mi zapomnieć o moim kąciku. Dziękuje, bo kurz już dawno by mnie tu nawiedził. Oczywiście ciągle coś dziergam sobie i kolejne prace hafcikowe się pojawiają, wolno, ale jednak znikają też zaległe ufoki- czyli dawno zapomniane niedokończone wzorki.Powstała kolejna laleczka MD- bardziej wiosenna, żółciutka cytrynka :) Czekać teraz będzie na dokończenie kolejnej i pójdą wspólnie do oprawy :)
A na tamborku mam dwa ufoki i ciekawe który zostanie wcześniej skończony- Gorjusska czy Mirabelka.
W trakcie pojawi się też hafcik na karteczkę, taki wyjątkowo wyjątkowy.
Dość już zbędnego gadulstwa, oto i cytrynka...
Magic Dolls "Лимончик" (Mila Vozhd)
Aida Zweigart 20ct
Mulina DMC, Ariadna
59x96 xxx
Tutaj trwa wyścig, co pierwsze zawiśnie w rameczkach :)
Pozdrawiam cieplutko, do następnego razu ;)
myszka myszkowata
uwielbiam Twoje hafty! co jeden to piękniejszy :)
OdpowiedzUsuńFajna laleczka, ładnie wygląda na tym groszkowym materiale:-)
OdpowiedzUsuńLaleczka jak zawsze piękna. A te gwiazdki? Może to najpierw rób bo ciekawość mnie zżera ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńUrocza laleczka :) Może kiedyś się na jedną skuszę tylko muszę znaleźć miejsce dla nich.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś do blogowania, i że pokazujesz nam te śliczne dziewczynki.
OdpowiedzUsuńCytrynka równie urocza jak jej koleżanki.
Hmm, tą Gorjusskę też zaczęłam i mam tyle samo ściany, ale dziewczynki jeszcze u mnie nie widać:)
Pozdrawiam serdecznie!
Wszystkie hafciki są urocze...jeden fajniejszy od drugiego, bardzo jestem ciekawa gorjusski, zresztą mirabelki też są pieknie :D czekam na efekt końcowy, oj bedzie się działo ;) a cytrynka jest słodka ;)
OdpowiedzUsuńCytrynka śliczna!!!
OdpowiedzUsuńsuper md :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne prace :))) Pozdrawiam Cie Slonecznie :))
OdpowiedzUsuńNie napisze nic nowego. Cudne te Twoje dziewczynki. Cytrynka super wpasowala się w ten wiosenny czas. Nowe hafciki zapowiadają się ciekawie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Slodka, a moze kwasna? :)
OdpowiedzUsuńCytrynka jest przesliczna :-) a ta kanwa w kropeczki jest rewelacyjna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cytrynka mnie nie powala, mówię o niej samej bo wykonanie jak zwykle u ciebie perfekcyjne :)
OdpowiedzUsuńLaleczka cudna, masz już chyba nie małą kolekcję :) Trzymam kciuki za ufoki, nie ważne który pierwszy, ważne że uda Ci się je ukończyć :)
OdpowiedzUsuńkolejna urocza panienka :)
OdpowiedzUsuńcudności laleńka!
OdpowiedzUsuń