Puk puk...
Nigdy wcześniej nie myślałam, że kiedyś taki hafcik na karteczkę poczynię. Zapowiadało się mozolnie, niby tylko kilka kolorów, a obrazeczek do najmniejszych nie należy :)
Kolory w sepii, dodałam kilka konturków, by karteczka wyglądała na żywszą i nie wyszło chyba tak najgorzej, bo ja jak się czasami rozmachnę z inspiracją, to inwencja twórcza może zgubić nawet najdelikatniejszy wzorek.
Haft- Vervaco 85.230
Rozmiar gotowej kartki z haftem to format A5
70x115 xxx
Mulina DMC, Ariadna, Aida Zweigart biała(100) 18ct
Pozdrawiam cieplutko i wkrótce wracam z kolejnym gotowym hafcikiem.
Może ktoś zgadnie co będzie gotowe?
myszka myszkowata
Pięknie wyszło i z kolorami nie przesadziłaś :D
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie, dla mnie na początku wyglądało to jak jakieś zdjęcie w sepii a tutaj hafcik, jak żywy. Rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka...prześliczna:)
OdpowiedzUsuńPiekna kartka :-)
OdpowiedzUsuńA nastepny hafcik to moze jakas sliczna kolejna lala MD :-)
Pozdrawiam
Piękna pamiątka
OdpowiedzUsuńŚliczna pamiątka, bardzo delikatna:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, delikatny hafcik!
OdpowiedzUsuńEstá muy bonito!
OdpowiedzUsuńMaru
Karteczka wyszła pięknie, wzorek bardzo ciekawy, musiał być czasochłonny :)
OdpowiedzUsuńbędzie wspaniała pamiątka :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wpasowałaś te konturki :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła, śliczna pamiątka. Pozdrawiam i zapraszam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna pamiątka :) miłego weekendu!
OdpowiedzUsuń