Puk puk...
Zobaczyłam pewien hafcik... jest inny niż standardowe xxx, jest w nim 90% konturów. To trochę inne niż blackwork, ale też inne niż zapełnianie całości krzyżykami... Jak wyjdzie? Nie wiem, jest tyle szczególików, maluszków... Postanowiłam, że tym razem zrobię haft na 18ct, robię, robię i wszystkie elementy są takie maleńkie... Zegarek ma wielkość troszkę ponad 2cm, buteleczka perfum ma wysokość 2,5cm a torebka to zaledwie 4,3cm... Do końca jeszcze daleka droga, ale hafcik bardzo przyjemnie się robi:)Tak wygląda początek, a wielkość docelowa planowana jest na 14x20cm ;)
Pozdrawiam Was cieplutko,
dziękuję za wszelkie formy kontaktu, za komentarze, to bardzo miłe....
myszka myszkowata ;)
14x20 cm to calkiem spory ten haft bedzie:)
OdpowiedzUsuńHmm, ja bym chyba wszystko osobno wyhaftowala i zagospodarowala:D
Oj kilka osobnych hafcików też mogłoby być inspirujących.
UsuńMalusi i jaki uroczy. Ciekawe jak będzie wyglądał w całości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Początki haftu interesujące,coś podobnego widziałam w CS i podobnych elementów będzie jeszcze cała masa bo wzorek całkiem spory.
OdpowiedzUsuńSprawdziłam z ciekawości i jednak to nie to, chociaż podobna kolorystyka i przewaga backstitchy ale tam było z Paryżem (288)
UsuńWow, ale maluszki :) ciekawa jestem już skończonego tego obrazka :)
OdpowiedzUsuńAle fajny :) super hafcik, widziałam już takie, że były same kontury, albo kontury i kilka xxx czarnych ale tego co robisz jeszcze nie spotkałam. Super :)
OdpowiedzUsuńA co z niego powstanie?
Pozdrawiam i zapraszam do mnie na blog, który niedawno założyłam.
http://hafcikixxx.blogspot.com
Zaczyna się super, już czekam na efekt końcowy i co z niego powstanie, obrazek? Czy może coś innego? Buziaki dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuń