Puk puk....
Troszkę widzę teraz niedociagnięć przy supełkach, ale 3" w nocy i rozum podpowiadał, że trzeba kończyć i szybko zmykać do łóżeczka.
Wzór znaleziony w internecie.
Aida Zweigart marmurkowa 18ct
Mulina Ariadna
(1500 zamiast 1587, 1586, 1605, 1608, 1641, 1670, 1672, 1786 zamiast 1819)
Pozdrawiam cieplutko i wakacyjnie :)
myszka myszkowata ;)
Super kartka!
OdpowiedzUsuńTo jest jeden z moich ulubionych lawendowych wzorków:))
Edytko, czy czasem to nie Ty robiłaś je na woreczkach??? Ja jak na jakimś czeskim blogu znalazłam z 5lat temu to u mnie ląduje tylko na karteczkach :) Jak na razie jeszcze mi się nie znudził:)
UsuńNo pewnie, że je haftowałam na moich woreczkach i haftuję do dziś:)
UsuńKarteczka piękna! Ktoś bardzo, bardzo się ucieszył, gdy ja dostał! A żadnych niedociągnięć supełkowych nie widać!
OdpowiedzUsuńOj pani wychowawczyni Myszki była bardzo zadowolona :))
UsuńJakie niedociągnięcia, wygląda wspaniale.
OdpowiedzUsuńAle super, świetnie taki haft wygląda, oj te Twoje zdolne rączki... :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest...
OdpowiedzUsuńPiękna kartka.
OdpowiedzUsuńPiękna lawenda !!!
OdpowiedzUsuńFajne te guziole :)
OdpowiedzUsuńHaftujesz nocami? Karteczka urocza, piękny hafcik:)
OdpowiedzUsuńCudna jest:) Uwielbiam lawendę:)
OdpowiedzUsuńale tu supełków!
OdpowiedzUsuńmogę coś uprzejmie zasugerować...wstawiaj większe zdjęcia,
czasami chciałoby się zobaczyć szczegóły a np prędkość netu czy inne obiektywizmy nie pozwalają na wyświetlenie powiększenia... i przykrość ;-)