Stuk puk...
Dzisiaj krótko, jasno, węzłowato. Powstała na razie pierwsza plama, różowa... Jakość fotek nie odbiega jakością od plamy hi hi hi... Do tego aparat robi mi plamy na fotkach i wygląda to jeszcze gorzej niż jest w rzeczywistości. Idę dziergać plamę czerwoniastą... To teraz już wiadomo chyba co to za pojazd będzie... :)Pozdrowionka i buziaczki z deszczowej krainy :)
Różowatego pojęcia nie mam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze powstanie plama czerwona i będzie decydująca :)
UsuńJa też nie wiem co to za różowy pojazd będzie :))
OdpowiedzUsuńPojazd powstanie z plamy czerwoniastej a różowa plama... wkrótce wyjdzie co to za twór :)
Usuń?????????
OdpowiedzUsuń???? :)
UsuńJa także nie mam pomysłu co to za pojazd ;)
OdpowiedzUsuńNa razie to pasażerowie są różowiutcy :) plama czerwona będzie pojazdem..
UsuńSzczerze przyznam, że w testach z plamami wypadam blado i nic w nich nie widzę ;-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że ta mnie zaintrygowała i z ciekawości jeszcze tu wrócę po więcej :)
Miłego wyszywania :)
Już jutro będzie pokazany pojazd :)
UsuńCzy Ty się przypadkiem nie bawisz w psychiatrę ???? " Co Pan/Pani tu widzi ???? ;)" Ja odpadam - poczekam aż pokażesz coś więcej, bo jeszcze na jakąś wariatkę wyjdę :)
OdpowiedzUsuńNie... skądże znowu.... psychiatra? nie nie nie :)
UsuńPasażerowie są gotowi, pojazd również, jest w trakcie prania :) Nie będę miała neta po północy to efekty dopiero za dnia pokażę :) Wtedy zapraszam :)