Stuk puk...
Dzisiaj pracowałam sobie w wolnej chwili nad drugą śnieżynką, czyli praca domowa odrobiona.. trochę to skomplikowane było jakoś nie wiem dlaczego.... i zaczynam poznawać w końcu jak czytać schemat i korzystać z niego, bo do tej pory tego nie robiłam- nie umiem po prostu czytać takich kropeczek i kreseczek, a tym bardziej mój mózg jeszcze nie łapie jak połączyć te wszystkie półsłupki łańcuszki.... ach...może z czasem ;) Jednak nie opuszczam krzyżyków i ufoki bardzo pomalutku przybywają...albo raczej zaczynaja znikać hi hi hi.To moje gwiazdeczki
druga
pierwsza
Zmykam do swojego kącika ;)
Pozdrowionka dla Was...
Piękna ta druga również! Ja puchnę bo zrobilam w końcu pierwszą- wygląda koszmarnie- krzywa z oczkami nierównymi ale to moja pierwsza praca szydełkowa! :))
OdpowiedzUsuńNie będzie krzywa..zawsze przed wypranie i rozłożeniem wszystkie gwiazdki wyglądają jak krzywe i pofalowane..... Będzie dobrze!!!! Moje tylko na fotkach wyglądają na takie piękne..hi hi hi
OdpowiedzUsuńŚliczne są.
OdpowiedzUsuńMuszę sama kiedyś się za takie zabrać.
Pozdrawiam:)
Teraz jestem 'zmuszona' robić gwiazdeczki- bo jak już jestem w szkole szydełkowania to muszę grzecznie siedzieć i słuchać, patrzeć a potem odrabiać prace domową ;)
UsuńPięknie gwiazdki-śnieżynki. Brawo.
OdpowiedzUsuńSuper te śnieżynki, ja lecę do sklepu po szydełko i też będę się męczyć. Nie martw się - dla mnie czytanie schematów to też czarna magia, dlatego tylko sie zdecydowałam na te gwiazdki bo tam moge porównać kreseczkę ze schematu z fotografią :)
OdpowiedzUsuńTeraz też jestem na etapie porównania- jak kiedyś zobaczę schemat to wtedy nie będzie to już czarna magia :) Taka mam nadzieję....
Usuńdla mnie super, ja nie umiem nic z takich robótek więc podziwiam, podziwiam, fajne do okna!
OdpowiedzUsuńW szkole szydełkowania też zawitałam tylko tego czasu tak brak!! Twoje śnieżynki cudniaste :)))
OdpowiedzUsuńwiem coś na ten temat....brak czasu....Ja nawet nie wiem kiedy go troszeczkę znajduję...
Usuń