Stuk stuk...
Tak wygląda teraz mój kącik, gdzie tworzę swoje głupotki.Kilka słów dla zainteresowanych:) Zawsze można pooglądać zdjęcia, bo opisy to takie tam niezbyt ciekawe uwagi, co gdzie mam, dlaczego i czego jeszcze brakuje bo Mysz nie ma chwilki, by mi wywiercić otwory na kołeczki. Wiertarkę mamy dziwną, bo sama bym sobie to zrobiła:) a jak!
Zatem pokazuję:
Fronty szafeczek, które do tej pory były czarne, pomalowałam na błękitny kolor- a dokładniej kolor, który zawitał w kąciku to satin blue z Beckers'a. Tak samo postąpiłam z segregatorami i pudełkami kartonowymi.
I nie mam tylko gdzie "upchnąć" tego kubełka z rolkami bibuły i innych kartonów:)
Tutaj sięgam chyba najczęściej. Mam tutaj ołówki, długopisy, pisaki, nożyczki i w ozdobionym separatorze karteczki na codzienne zapiski:) w zamykanej szafeczce-ładnie poukładane kanwy, Aidy a brakuje lnu, do którego robię podchody....
Pudełka kartonowe malowałam samodzielnie i te kropy tysz:)Segregatory maja kropeczki maleńkie, dlatego wprawne oko je dostrzeże:) Na pudełkach stoją plastikowe kuwetki/ pojemniczki, w których trzymam różniste rzeczy i tak na fotce ładnie prezentują się od góry:
Sznureczki sutaszowe i srebrne ozdobne sznureczki, następna kuwetka zawiera nici zwykłe, maszynowe i ozdobne, potem kuweta z fimkami i rzeczami potrzebnymi do stworzenia bobasków polimerowych, ostatnia kuwetka jest z wstążkami, i kordonkami. Kordonki te wykorzystuję też do tworzenia bobasków:)
Pod plastikami sa pudełka, pierwsze z pałeczkami klejowymi duzymi, małymi i odpowiednim sprzetem do ich uzycia. w nastepnych materiałki rózniaste, no takie tkaninki, nowe i niektóre z "odpadków".
W segregatorach mam gazetki hafcikowe, wzory posegregowane, podrukowane na lepsze czasy, tzn. jak tylko będzie wolna chwila:)
Pięterko niżej i duży pojemnik z filcem oraz pianką oraz... no właśnie- w pudełku siedzą jeszcze dziurkacze ozdobne, które zawisną na ścianie, bym mogła w każdej chwili z nich skorzystać:) No i mała Myszka tym bardziej!
Tutaj mamy widok od drugiej strony:)
Ta pusta ściana po lewej stronie czeka na wywiercone dziury- na haczyki:)
A widzicie ten mini rowerek??? to za nim mam separatory z mulinkami a w mniejszych pojemniczkach (tzw.na śrubki) mam koraliczki, kuleczki mini guziczki itp.
Uwielbiam teraz o niebo jaśniejszy mój kącik, nie jest w nim tak ponuro... I pomysłów na życie jakby pojawiło się więcej:) A jedyny minus- brak czasu...
Pozdrawiam cieplutko
myszka myszkowata
Dużo masz tych zasobów hafciarskich i tym podobnych. Wszystko pięknie posegregowane, tylko pozazdrościć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeraz mam posegregowane rzeczy do hafcików, do szycia, do twórczości plastycznej, do malowania:)))
UsuńW sumie zawsze to było posegregowane, ale kącik wizualnie był za ciemny:)
Świetny kącik robótkowy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGłupotki???? Hobby to jedna z najważniejszych rzeczy w życiu! To coś, co kochamy! Umierając, będziesz żałowała czasu spędzonego w pracy? Czy raczej tego spędzonego przy hobby? Który z nich w takim razie to "głupotki"?
OdpowiedzUsuńAle głupotki to ja tak mówię pieszczotliwie... takie moje słodkie głuptoki;)
UsuńJakbym umierała to ani nie będę żałowała czasu spędzonego w pracy(bo robię to co kocham-mam to szczęście) ani czasu spędzonego przy głupotkach:) Wtedy mam czas dla siebie:)
Ale i tak nie lubię, jak się mówi "głupotki" na coś, co się tworzy z serca :( Robi mi się wtedy przykro :(
UsuńBardzo gustownie urządzony kącik do pracy dla takiej Myszki. Poukładane, posegregowane, aż jest na czym oko zawiesić, tylko tych haczyków rzeczywiście brakuje.Może pomyśl o listwie mocowanej do ściany na taśmie przylepnej a w nią już bez problemu wkręcisz wszystko, bez użycia wiertarki, a i ozdoba dodatkowa będzie.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w kreatywności, już Ty coś wydumasz.
No i tu jest kłopot- bo muszą być haczyki:) do nich ma być stabilna linka, by mogła utrzymać ciężar dziurkaczy:) Jestem nieco upierdliwa w tej kwestii, ale tak już jest. Moja wiertareczka padła- znaczy padł akumulator i jestem teraz "skazana" na Mysza mego...A on ma taka big wiertarę i jakieś trzeba tam kombinacje robić z wiertełkami... nie... nie dla mnie taka bajka:) Więc czekam:)
UsuńJak ładnie poukładane :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOj oj chyba Ci zazdroszczę, ja muszę się upychać po różnych szufladach w całym mieszkaniu. Super to wygląda.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńKochana, fantastyczny kącik sama marzę o takim :) a i zasobów w nim masz niczym w sklepie :) Super teraz czekam z niecierpliwością na kolejne fantastyczne rzeczy tworzone przez Ciebie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOj muszę ja to koniecznie pokazać mojemu mężowi :))) Pięknie tam u Ciebie. Troszkę zazdroszczę tego kącika ale tylko troszeczkę :)))
OdpowiedzUsuńTylko troszke;) przynajmniej mam bałagan w jednym miejscu hi hi hi
UsuńCzekałam na zapowiadana odsłonę kącika i jest fantastyczny! A jak pięknie i porządnie poukładany. Pewnie wszystkie Ci go zazdrościmy! Póki co, na zagospodarowanym dole mego domu, szans na kącik nie mam, ale na poddaszu, kto wie?
OdpowiedzUsuńO rany...kącik na poddaszu.... cudowne plany....
UsuńA ten porzadek to tak caly czas czy tylko do zdjecia? :P
OdpowiedzUsuńJa tam tez uwazam, ze hobby to bzdury, bo sa w zyciu wazniejsze rzeczy, wiec nie ma co xxx i innych robotek traktowac za powaznie.
Fajny masz kacik, ale taki nieco monochromatyczny:( Ja lubie kolory i u mnie kiedys bedzie w roznych kolorach, ale to nie moj kacik, wiec jak Tobie sie podoba to najwazniejsze:)
Porządek jest! chwila zapomnienia tylko podczas pracy a potem wszystkie rzeczy w pudełeczkach:) Hobby zawsze kojarzyło mi się w podstawówce z rybkami i akwarium- a ja zawsze uwielbiałam prace głupotkowe... i tak zostało do dzisiaj:) Ja w kaciku chciałam wyciszenia, spokoju, to dlatego nie zaszalałam z kolorkami;D
UsuńPiękny masz ten kącik! Teraz życzę Ci więcej wolnego czasu, który będziesz mogła w nim z przyjemnością spędzić i twórczo działać!!!!
OdpowiedzUsuń:) Przecież wiesz Edytko, że tego nigdy nie ma, a jak już jest to i tak za mało:)
UsuńWiem, wiem :)))
UsuńHi hi hi....
UsuńBardzo ładny i dobrze wyposażony kącik. Głupotki - wczoraj sobie pomyślałam, że gdybym jeszcze nie miała robótkowego bloga, to tak bym go właśnie nazwała.
OdpowiedzUsuń:) A jak Mysz pyta naszą małą Myszkę co robi mama? To co mogę usłyszeć???
UsuńMama robi głupotki... mama kupiła sobie głupotki... no i tak właśnie jest:)
Prawda :-)
UsuńFajny ten kącik :) Ja na razie okupuje stół w salonie:)Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńhttp://wyzwania-losu.blogspot.it/
Witam cieplutko:)
UsuńJa czasem też maltretuję salonowy stół i jak mało miejsca to jest jeszcze parapet ;D
Mnie ten stół się nie podobał.To taki stary włoski typ-wielka landara zagracająca połowę salonu,taka na rodzinne obiadki.Robiłam wszystko by się go pozbyć.Teraz zastanawiam się jak przekonać mojego by jednak został,gdy przyjdzie do wymiany mebli w salonie:)
UsuńTo nie ma wyjścia,musi zostać;)
UsuńKącik 1 klasa !!! też marzę o swoim ... może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKącik świetny i takiego mi brakuje właśnie... Ale mój byłby zielony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
:)
UsuńPiękny kącik:) I to w moim ulubionym kolorze:)
OdpowiedzUsuńMój od niedawna, super rozjaśnił moja czarna norę:)
UsuńSuper miejsce do pracy - zazdroszczę!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper masz Martuś kącikrobótkowy a jaki pojemny - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuń:) Pozdrawiam cieplutko:)
Usuńale masz pięknie :))
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję:)
UsuńOj zdolni acha! Wspanialy kącik!
OdpowiedzUsuńBombastyczny kącik :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfajne miejsce, ja mam biurko i kilka pudełek, marzy mi się cały pokój jako pracownia, może na poddaszu albo jakimś stryszku:)
OdpowiedzUsuń:) O nie.... tylko nie stryszek bo będę zazdrościć- tak pozytywnie oczywiście:)
UsuńCudny masz ten kącik, nic tylko pozazdrościć. Tak sobie pomyślałam że może na ścianie tu nad stołem mogłabyś zrobić takie podwieszane kosze i w nich powkładać te bibuły czy inne rzeczy, albo na ścianie zamocować takie koszyki.
OdpowiedzUsuńZnalazłam kilka zdjęć żebyś mogła podglądnąć.. może to coś pomoże.. jeśli planujesz jeszcze jakieś zmiany w kąciku ;)
http://www.pinterest.com/pin/529313762426913477/
http://www.pinterest.com/pin/545357836100460475/
http://www.pinterest.com/pin/426997608392495108/
a jeśli zaopatrujesz się w wyposażenie z IKEA to tam też mają coś takiego co fajnie by również wyglądała tuż nad stolikiem, przymocowane do ściany, bo miałabyś tuż pod ręką wszystko to co potrzebujesz najbardziej w damym momencie.. nożyczki, pisaki itp...
http://www.pinterest.com/pin/15762667419411545/
http://www.pinterest.com/pin/11962755233917537/
Nie wiem czy coś Ci pomogłam.. ale zawsze to jakieś podpowiedzi i nowe spojżenie innym okiem.
Powodzenia w tworzeniu w przecunym kąciku.
Pozdrawiam cieplutko.
Kolejna inspiracja... muszę zastanowić się nad jednym rozwiązaniem....
UsuńTakie cenne informacje zawsze mile widziane:)