Stuk puk...
Tak ostatnim dzisiaj tchnieniem pokażę Wam co dzisiaj robiłam od samego ranka... Prawie nic.. hi hi hiMyszek jeszcze na przymusowych 'wakacjach' to ja w domku troszkę zaszalałam jako, że święta zbliżają się już ogromniastymi krokami :) Jakość fotek powala na ziemię ale w sensie wiecie? na twardy beton i kolana poździerane!!! dziury w rajstopach murowane.. hi hi hi Jako, że miałam okazję dzisiaj korzystać z książeczki zakupionej w wakacje w jakby antykwariacie ale takim ulicznym..kosztowała 3zł, to pomyślałam, że cosik w końcu z niej zrobię. Jak zakuła mnie w oczy i na nią spojrzałam...hm...pobieżnie przejrzałam...warto ją przygarnąć, są obrazki- pomyślałam. Za nic w świecie nie wiem co w niej jest napisane, bo jest po rosyjsku, pojedyncze wyrazy tłumaczyłam w translatorze...W każdym razie książka ma obrazki z ażurkowymi ozdobami raczej świątecznymi :) Dzisiaj zeskanowałam sobie szablony, wydrukowałam i działałam. A w ogóle to mi się mata samogojąca nie zrasta, może już ze starości???? No to już nie marudzę, i pokazuję co robiłam...
Najpierw ażurowa choineczka, przód ma jasno fioletowy, tył ciemniejszy fiolet :)
Lampioniki, szary udał się już do przedpokoju na lustro a reszta wisi w sypialni :)
Kolor wszystkich bombeczek w tle, na żywo jest fioletowy!!! Małe bombeczki wyszły fioletowe(tylko na pierwszej fotce jakieś różowe się zrobiły) bo są plastikowe i lampa aparatu nie zmienia ich koloru....
Zawiesiłam tez girlandę na okienko, a właściwie na firankę, natomiast choinka zmieniła kąt!!!
To tyle na dzisiaj, jutro ostatni wpis przed świętami....
Pozdrowionka i buziaczki!!!!
Śliczne lampioniki! Strasznie dużo wycinania:) A czym wycinałaś te wzorki?
OdpowiedzUsuńNożykiem sobie dziergałam, takim jak do tapet ale wersja mini, malutki, chudziutki z powłoką antypoślizgową, ostrzyki nowiusieńkie, to praca szła jak z ażurka :)
UsuńSpotkań w gronie rodzinnym,
OdpowiedzUsuńwaśni odsuniętych na bok,
wypełnionej lodówki,
pełnego konta,
przyjaznych twarzy,
dużo radości,
odrobiny szaleństwa,
serdecznych objęć,
pocałunków,
szczęśliwych wspomnień.
Z całego serca życzę Ci,
aby te święta były
odrobiną ciepła w środku zimy
i światełkiem w mroku.
Edyta
Dziękujemy za życzenia :) Oby się spełniły!!! Najważniejsze, że Mysz pokrojony, pozszywany- ale w domku!!!
UsuńPrzepiękne dekoracje! Ślicznie masz ustrojony domek;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy, dziękujemy....
UsuńBombeczki wyglądają bombowo! Wycinanki genialne.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń