środa, 30 października 2013

Sowa- ubranka dla nożyczek

Stuk puk...
Dzisiaj nie za dużo podziałałam z hafcikami i robótkami. Wczesna pobudka i wyjazd z Myszkami, by zdążyć z małą Mysią do kardiologa. Ważne badania serduszka. Stres niesamowicie wielki pomimo iż dobrze wiem, że wady wrodzone same nie znikają, a wcześnie wykryte dają szansę na lepsze życie i wczesna próbę pomocy...ale już nie marudzę! Po wizycie, po badaniach i zawsze jest nadzieja, że będzie lepiej. Ubytek dalej istnieje, ale co najważniejsze już nie zagraża bezpośrednio życiu Myszki.
Aby się odstresować dzisiaj zabrałam się za porządki i nie tylko domowe, ale i w moim kąciku. Teraz już mam wszystkie mulinki posegregowane(wcześniej zrobiłam 80%), zabrakło mi tylko 3bobinek, ale dorobię je jutro dopiero, w wolnej chwili. Zrobiłam też ubranka dla nożyczek w kształcie sowy;) Jedno na nożyczki maluszki a drugie na nożyczki do małych paznokietków Myszek hi hi
Do zrobienia potrzebowałam:
Ta dammmm:
Przepraszam za fotki, od kilku dni poprawiam swojego blogaska, "ulepszam" no i widać jak wychodzi ;)


Dziękuję za wszystkie komentarze, za odwiedziny.
Buziaczki dla Was :)

26 komentarzy:

  1. Chetnie zobaczylambym co zrobilas, ale zdjecia sa biale, nic nie widac:(

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja myślałam że z moimi oczami coś nie tak, ale jeśli Piegucha też widzi białe kwadraciki... Czekam z niecierpliwością na sówki

    OdpowiedzUsuń
  3. hmmmm..... czyli ze mną jest wszystko w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak...wszystko dobrze- sowy mi się zapodziały bo się chyba zawstydziły :)

      Usuń
  4. No piękne te sówki :), a z nożyczkami to już wymiatają.

    OdpowiedzUsuń
  5. superowe, z nożyczkami rzeczywiście wymiatają, a małej myszce dużo zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to teraz widzę sowy jak należy :) Piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Proszę o cierpliwość jeśli coś nie tak będzie z blogasem bo go "ulepszam", poprawiam znaczy się.... :)

      Usuń
  7. Świetny pomysł, fantastyczne kolory baaardzo mi się podobają. Cieszą oko naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sowy są prześliczne! Z nożyczkami wymiatają. Sama bym takie chciała hi hi:) Ten wzór to Twój pomysł,czy znalazłaś gdzieś na necie? Może sama spróbuję coś podobnego wykombinować,chociaż jeszcze nigdy nie próbowałam szyć ;P A propos nożyczek to ostatnio mój starszy dobrał się cichaczem do moich i pociął nogawkę piżamy bo chciał sprawdzić czy są ostre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem kto takie ubranka na nożyczki wymyślił, bo jak byłam jeszcze malutka dziewczynką, to z babcia robiłam takie ubranka zwierzątka- ale kto tam myślał o sowach.. wtedy na czasie były świnki, krówki....a teraz robię dużo hafcików z takimi kolorowymi sowami to i ubranko takie....
      Ciesze się,że się podobają, i sama na pewno takie stworzysz. Ja za bardzo też nie potrafię szyć, a sówki to w rączkach szyłam i nie zajęło mi to jakoś dużo czasu...

      Usuń
  9. Świetne ubranka dla nożyczek! A sowy są ciągle na topie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Ostatnim czasem wszędzie widzę sowy w gazetkach do hafcików...Tylko nie zawsze starcza mi czasu na xxx

      Usuń
  10. Ale świetne ubranka, genialny pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mi się to podoba :D Super! Lubie takie zabawne rozwiązania ;)

    Pozdrawiam
    Violetta

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny pomysł na mieszkanko dla nożyczek, spróbuję zrobić podobne dla moich nożyczek:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale fajny pomysł ! i wykonanie śliczne! super:)

    OdpowiedzUsuń